Przez kolejne dni Pattie leżała w śpiączce, a Emma przywykła do odwiedzin. Już nigdy nie spotkała tam Zayna.W dniu jej urodzin widziała tylko kwiaty i babeczkę na stoliku z liścikiem.
" Przepraszam. Już więcej się tu nie pojawię.
100 lat Pattie.
Zayn "
>Jessy<
Dzisiaj jest 27 czerwca ostatni dzień szkoły. Wszyscy siedzą w ławkach i czekają na świadectwa . Wszyscy oprócz mojej przyjaciółki Pattie.Potem idziemy z Jamesem świętować koniec szkoły. Sami....
Tak, początek wakacji. Cóż może pojadę do Portugalii. Kiedy byliśmy mali, ja i moi przyjaciele zawsze o tym marzyliśmy. O 12 mam spotkanie z Jamesem w Starbucksie. Cieszę się, jednak niepokoi mnie jedno.
Kiedy na początku zobaczyłam Zayna Malika przy łóżku Pattie, nie wiedziałam, że to on, ale teraz jestem pewna. Tylko, że nie wiem co zrobić, bo kilka razy spotkałam Emmę z Liamem. A Liam i Zayn to przyjaciele , są w jednym zespole. One Direction, teraz już wiemy kto wpłacił kucję za pana Malika.
Huhu....koniec. Więc pędzę do domu. Odstrzelam się na laskę i lecę w ramiona Jamesa . Taki mam plan!
Na początku myślałam, o tym jakby to było gdyby Emma dowiedziała się, że wiem o Liamie i Zaynie i jej nie powiedziałam. Jednak stwierdziłam, że nie będę jej zaprzątała tym głowy. Poza tym dostała ogromniastą kupę forsy jako zadośćuczynienie za to co stało się jej siostrze. to jej niczego nie wynagradza, ale przynajmniej może zrobić remont swojej starej jak świat chaty.
Więc zakładam czarny top i potargane rurki to takie w stylu Jamesa. Jeszcze mam 20 minut. Zdążę zjeść jakąś kanapkę.
Dzwonek do drzwi.....tak, to jest to co mnie denerwuje. Wiem kogo się spodziewać za drzwiami, a jednak nie zawsze. oki, oki już otwieram. I puff. kto przede mną stoi? Mój ukochany ( okay on jeszcze o tym nie wie, ale kiedyś się dowie)
- Cześć Jessy! Gotowa na super niespodziankę?
-Z Tobą zawsze ....
-Wow!
-Co? -zapytałam nie wiedząc o co chodzi
-Nic...po prostu pięknie wyglądasz - usłyszałam to czego chciałam, na moich policzkach na pewno pojawiły się rumieńce
To chyba będzie najlepszy dzień w moim życiu...czekałam na to od...od zawsze tak!
Jechaliśmy motorem przez kręte uliczki. najpierw wstąpiliśmy do Starbucksa na obiecana kawę, rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym.Zastanawiałam sie gdzie jedziemy. Nagle zatrzymaliśmy się przy London Eye.
-Zejdź z motoru na minutkę.
-Dlaczego?-zapytałam
-Bo muszę zrobić to..- po czym zawiązał mi chustkę na oczach.
===============================================================================
Przepraszam, że krótki, ale zamist pisać rozdział czytam blogi innych :D
czytasz=komentujesz
Na początku myślałam, o tym jakby to było gdyby Emma dowiedziała się, że wiem o Liamie i Zaynie i jej nie powiedziałam. Jednak stwierdziłam, że nie będę jej zaprzątała tym głowy. Poza tym dostała ogromniastą kupę forsy jako zadośćuczynienie za to co stało się jej siostrze. to jej niczego nie wynagradza, ale przynajmniej może zrobić remont swojej starej jak świat chaty.
Więc zakładam czarny top i potargane rurki to takie w stylu Jamesa. Jeszcze mam 20 minut. Zdążę zjeść jakąś kanapkę.
Dzwonek do drzwi.....tak, to jest to co mnie denerwuje. Wiem kogo się spodziewać za drzwiami, a jednak nie zawsze. oki, oki już otwieram. I puff. kto przede mną stoi? Mój ukochany ( okay on jeszcze o tym nie wie, ale kiedyś się dowie)
- Cześć Jessy! Gotowa na super niespodziankę?
-Z Tobą zawsze ....
-Wow!
-Co? -zapytałam nie wiedząc o co chodzi
-Nic...po prostu pięknie wyglądasz - usłyszałam to czego chciałam, na moich policzkach na pewno pojawiły się rumieńce
To chyba będzie najlepszy dzień w moim życiu...czekałam na to od...od zawsze tak!
Jechaliśmy motorem przez kręte uliczki. najpierw wstąpiliśmy do Starbucksa na obiecana kawę, rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym.Zastanawiałam sie gdzie jedziemy. Nagle zatrzymaliśmy się przy London Eye.
-Zejdź z motoru na minutkę.
-Dlaczego?-zapytałam
-Bo muszę zrobić to..- po czym zawiązał mi chustkę na oczach.
===============================================================================
Przepraszam, że krótki, ale zamist pisać rozdział czytam blogi innych :D
czytasz=komentujesz
Superowy rozdział!!!Czekam na NEXTA.Życzę baaaardzo DUŻEJ wenki.Misia
OdpowiedzUsuńHej :)
OdpowiedzUsuńJak obiecałam tak zrobiłam. Jestem u Ciebie i pragnę Cię poinformować, że świetnie piszesz! Naprawdę!
Życzę Ci weny, która i tak Tobie dopisuje ;*